neil armstrong stawia stopę na księżycu

Posted: 25 sierpnia, 2012 in literatura sieciówkowa
Tagi: , , ,

Na tym filmie wygląda jak duch, chwilami półprzezroczysty, prawie znika, to znowu kawałek dalej się odtwarza.  Było to 20 lipca 1969 roku, a dziś umarł.

Neil Alden Armstrong był pierwszym człowiekiem, który stanął na Księżycu. W 1969 r. był dowódcą misji Apollo 11, która dotarła ziemskiego satelitę. Powiedział wtedy słynne słowa: „Dla człowieka to jeden mały krok, dla ludzkości skok ogromny”.

wiadomości.gazeta.pl >>

Takie mocne losowe sprawy się dzieją. Świat coś wyśniwa, coś jest blisko, wczoraj sąd nad Breivikiem,  łazik z teleskopowymi oczami zwiedza Marsa, tygrys w niemieckim zoo zabił opiekującą się nim kobietę, a to wszystko wiadomo z jednego rzutu oka. I za chwilę się zmieni. Na tym chyba wszystko polega, że jest ruch i zmiana, które wciąż rysują nowy wzór, nowe linie na Ziemi.

Komentarze
  1. stefan pisze:

    Aż strach zbiera co przyniesie jutro, bo tempo zmian przyśpiesza i do pełni „niebieskiego księżyca” zostało tylko kilka dni. Czyżby mały krok śmierci Armostronga był sygnałem ponownego wielkiego skoku dla Ziemi?

  2. signe pisze:

    Stefanie, nie strach, nie, to się chyba wśród wydarzeń dzieje ciągle, bez pisania bloga nie zauważyłabym tego, że ciągle układają się jakieś wzory losu:)
    przyspieszenie jest w uzgodnionej rzeczywistości, w przyjętym przez większą część ludzi trybie życia, a tak to nie jestem pewna, dusze tych samych ludzi mogą być powolne, dusze lubią żyć w tempie adagio, largo, czy jeszcze wolniej…
    w coś takiego wierzę:)
    sroka mieszka w klonie i skrzeczy teraz z całych sił!!!

  3. stefan pisze:

    Masz całkowitą rację…strach ma wielkie oczy, ale sam jest malutki i strasznie boi się tych dwóch psów, które biegną na pomoc gdy sroka skrzeczy;)

  4. signe pisze:

    tak, ja też poczułam, że takie dwa straszne imiona muszą należeć do wielkich obrońców:)

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.